Do tego zadnia przygotowywaliśmy się od dawna. Może nie przygotowywaliśmy permanentnie, ale myśleliśmy o tym, planowaliśmy, przekładaliśmy realizację w czasie, szukaliśmy współpracowników, szukaliśmy wsparcia czy odpowiedniego momentu. Teraz wszystko zaczyna się krystalizować i chyba jesteśmy gotowi.
Zapraszamy na wolontariat. Zajęcia dla wolontariuszy przygotowaliśmy z myślą o uczniach klas 7 i 8 szkół podstawowych z terenu Gminy Kołaczkowo.
Rezerwujemy dla każdej szkoły dwa miejsca - dla dwojga młodych ludzi, którzy zechcą poświęcić swój czas i energię w wolne od nauki dni, na to by pracować na rzecz lokalnej społeczności, udzielać się w akcjach charytatywnych czy pracować na rzecz GOK Kołaczkowo. To co proponujemy to z jednej strony typowe oczekiwania wobec wolontariuszy – czyli praca, praca, praca, ale również możliwość rozwoju własnych umiejętności, poznawanie nowych osób, zawieranie nowych przyjaźni, poznawanie nowych miejsc.
Zajęcia odbywać będą się według planu przygotowanego przez opiekuna wolontariatu, którym będzie osoba dorosła.
Czasami będą to prace porządkowe na terenach parków, bibliotek czy miejsc wymagających pielęgnacji. Czasami będą to zajęcia w ciepłej i przytulnej kuchni, gdzie wszyscy wspólnie będą uczyli się gotować. Czasami wreszcie w nagrodę za wysiłek wolontariusze usiądą w kinie i obejrzą wspólnie film. Możliwości pracy i relaksu mamy naprawdę wiele.
Jedną z rzeczy, na której chcemy podczas wolontariatu się skupić, jest rozwijanie umiejętności osób, które do wyzwania przystąpią. Pragniemy pracować metodą projektową ze zwróceniem wielkiej uwagi na potrzeby i możliwości młodych ludzi. Będą oni mieli duży, jeśli nie ogromny wpływ na to, w jakim kierunku będą zmierzały ich zajęcia i jaką formę będą przyjmowały. Efektem wszystkich zajęć czy spotkań ma być wydarzenie. Jakie wydarzenie? Nie wiemy do końca. Wydarzenie wymyślą, zaplanują i przeprowadzą sami wolontariusze. Przy realizacji wszystkiego będzie oczywiście obecna osoba dorosła, która będzie miała za zadanie podpowiedzieć, pomóc, wesprzeć, interweniować jeśli będzie groziło niebezpieczeństwo, ale główna część pracy ma zostać wykonana przez młodych ludzi, którzy niedługo będą wchodzili na wyższy stopień samodzielności idąc do szkół średnich. Jak można wzbudzić ich większą samodzielność niż poprzez danie im możliwości do jej rozwinięcia?
Tak – przyznamy szczerze, że oczekujemy od młodych ludzi, którzy wejdą z nami we współpracę dość znacznego wysiłku. Owszem będą w tym wszystkim wyzwania, które będziemy przed nimi stawiać konsekwentnie.
Oferujemy jednak kilka rzeczy w zamian. Poniżej je wymieniamy:
- samodzielność i decyzyjność o jakiej na co dzień można tylko pomarzyć, test dorosłości z wszystkimi jej konsekwencjami,
- rozwój umiejętności i zdolności jakie już posiadają oraz nabywanie lub poznawanie nowych,
- współpraca z innymi aktywnymi młodymi ludźmi, którzy mogą okazać się świetną inspiracją i dobrą znajomością na przyszłość (środowiska szkolne są mocno zatomizowane, a udział nastolatka w takim przedsięwzięciu uczy go otwartości na nowość, z jaką niechybnie zderzy się za kilka miesięcy),
- wystawiamy dla wszystkich wolontariuszy zaświadczenia, które dają im punkty na świadectwach do szkół średnich,
- ciekawe spędzenie czasu wolnego, kino, gotowanie, zajęcia integracyjne, wyjazdy.
Jednym z najważniejszych trybików w całej naszej układance jest osoba, która będzie się wolontariuszami opiekowała, lub raczej dyskretnie nad nimi czuwała.
Pani Karolina Jakubowska to osoba z przygotowaniem pedagogicznym, która lubi pracować z młodzieżą. Jest również aktywnie zaangażowana w życie lokalnej społeczności. Podejmuje nowe działania, żeby rozwijać swoje umiejętności, które później może przekazać innym. Będzie wdrażać i przygotowywać wolontariuszy do pracy, nadzorować i dbać o dobre relacje oraz twórczą atmosferę.
Jak widzimy organizację zajęć?
Spotkania następują w soboty. Zaczynamy od jednego spotkania na miesiąc, ale w perspektywie mają to być minimum dwa spotkania w miesiącu. Do tego dochodzą wydarzenia, które organizuje lub będzie organizował GOK i na których w ramach pomocy chcielibyśmy mieć wolontariuszy. Nie trzeba się obawiać, że będziemy eksploatować młodych ludzi ponad ich siły.
Organizacja wolontariatu to również wyzwanie dla rodziców. Trzeba zapewnić młodym ludziom transport „na i z” zajęć i spotkań.
W chwili obecnej pragniemy promować pomysł wolontariatu w szkołach na spotkaniach z uczniami.
Po tym ogłosimy rekrutację. Będzie decydowała kolejność zgłoszeń. Ograniczymy limit do 2 osób na szkołę. W przypadku większego zainteresowania pomyślimy o rozszerzeniu naszej oferty.